Tanie bilety autokarowe:
Biuro Sindbad w Bydgoszczy
ul. Jagiellońska 58
85-097 Bydgoszcz
Alkohol w autokarach Sindbad
Alkohol w autokarach Sindbad
Dzisiaj zajmiemy się bardzo ważną a zarazem wywołującą dużo emocji kwestią. Chodzi o picie alkoholu podczas jazdy autokarami Sindbad. Postanowiliśmy napisać ten artykuł ponieważ jest to zjawisko dość powszechne i przez lata narosło wiele mitów wokół picia w autokarach.
Od strony formalnej spożywania napojów alkoholowych jest jednoznacznie zabronione w autokarach firmy Sindbad. Tak samo jak zabronione jest palenie papierosów oraz korzystanie z innych używek. Jednak jak wiadomo regulamin swoje a pasażerowie wiedzą lepiej. Nie piszemy tutaj o przewozie alkoholu w bagażu. Na ten temat powstał osobny artykuł: Ile można zabrać papierosów i alkoholu. Zachęcamy do zapoznanie się z nim.
A teraz do samego spożywania podczas jazdy. Wielu pasażerów uważa, że jedno piwko na drogę nikomu nie zaszkodzi. Niestety często okazuje się, że na jednym się nie kończy a zaczynają się nieprzyjemne sytuacje. Dlatego załoga autokaru powinna przestrzegać bezwzględnego zakazu picia alkoholu podczas jazdy autokarem.
Co zrobić z pijanym pasażerem?
Jednak jak już pisaliśmy wcześniej nie w każdy autobusie jest pilot, a kierowcy często nie mają czasu na kontrole podczas całej drogi. Co zatem robić?
Reagować i to od razu! Można zwrócić uwagę pasażerowi który próbuje pić w autobusie, ale rozumiemy, że nie każdy ma na to ochotę lub odwagę. W takiej sytuacji należy bezzwłocznie poinformować załogę autokaru. Pilot lub kierowca Sindbada mają obowiązek zareagować i nakłonić pasażera do zaprzestania spożywania alkoholu. Jeżeli to nie pomoże załoga wzywa policję i pasażer musi opuścić autokar bez możliwości kontunuowania jazdy.
WAŻNE!!! Pasażer którego wysadzono z powodu spożywania alkoholu podczas jazdy Sindbadem nie ma możliwości ubiegania się o zwrot za bilet. Dzieje się tak dlatego, że jest to jawne łamanie regulaminu przewozów Sindbad.
Ale to piwo nie przeszkadza pasażerom
Niestety byliśmy wielokrotnie świadkami sytuacji kiedy to pasażerowie bronili pijących współpasażerów. Mało tego byliśmy świadkami gdzie Pani chciała składać reklamację za Pana którego wysadzona za picie alkoholu, "bo on nic złego nie robił". Niestety jak pisaliśmy na początku takie ciche przyzwolenie kończy się tym że jedno piwo przeradza się w kilka. Potem niestety zaczynają się awantury i skargi że w autokarach ktoś pije. A taki pijany pasażer może naprawdę zepsuć całą podróż, która powinna być przyjemnością. Przymykanie oka wiąże się również z tym że ludzie czują przyzwolenia na picie alkoholu w autokarach Sindbad a tego być nie może.
